Na początku film zapowiadał się wyśmienicie, później trochę się spieprzyło, ale ogólnie nie jest tragicznie. Początek był fajny bo z Ziemi na jakąś inną planetę został wysłany statek kosmiczny ze skazańcami, którzy mieli być przewiezieni do jakiegoś rygorystycznego więzienia na innej planecie. Jednak na miejscu okazało się, że więzienie jest rajem i jego właściciel wygonił wszystkich więźniów na pustynię, którzy następnie giną gdy zostali napadnięci przez piratów. Przeżyło tylko dwóch. Jeden z nich dołączył do piratów-szabroników a drugi do grupy osadników jakiejś małej wioski, którą zadecydował się zmienić w farmę jakichś warzyw - aby mieli z czego żyć. Następnie dwie grupy - piratów i osadników - walczą ze sobą. I tak to wygląda przez cały film. Znacznie ciekawiej by było gdyby skupiono się na więźniach w kolonii karnej. Byłoby coś podobnego do "Obroży" z Rutgerem Hauerem. Ogólnie w filmie jest klimat, tak jakby połączenie serialu "Ziemia 2" (to też produkcja telewizyjna jak ten film) + "Space Rage" z 1985 + "Mad Max 3".
Moja ocena: 5/10.
Oglądałem to dawno, taki sobie. Czy w tym filmie jeździli po tej pustyni pojazdami typu "buggie" ?
Bo oglądałem coś takiego, o podobnej fabule, tylko kojarzy mi się z czasów VHS inny dystrybutor niż tego filmu.
A co więźniów w kolonii karnej i rywalizacji jakichś grup, to dużo lepszy jest film "Kolonia karna" z Rayem Liottą. http://www.filmweb.pl/film/Kolonia+karna-1994-6813
Każdemu coś innego się podoba.
Już znalazłem ten o kosmicznej kolonii karnej, gdzie strażnicy, a potem buntownicy jeździli pustynnymi pojazdami.
http://www.filmweb.pl/film/Kosmiczne+szaleństwo-1985-97966