Lisa jako Denise strasznie mi przypominała Rihanne. Masakrycznie - te krótkie czarne
włosy, oczy, sposób mówienia, uśmiech - to jakby taka Rihanna lat 80-tych ;D
A może na odwrót ewentualnie (respektując prawa logiki oraz chronologii). Skoro Bonet występowała zanim ktokolwiek poza mamą i tatą słyszał o Rihannie to może Rihanna jest podobna do Lisy.
Ponadto nie zgadzam się. Bonet jest atrakcyjna a Rihanna moim zdaniem bardzo przeciętna (jeśli nie wręcz brzydka).
Zgadzam się, zresztą Lisa jest naturalna, jest sobą, natomiast Rihanna jest wyreklamowana wręcz stworzona na potrzeby show-biznesu.